Kocią balerinę wydziergałam na życzenie znajomej na bazie zdjęcia znalezionego w sieci. Postanowiłam nie korzystać ze schematu, a wykorzystać umiejętności zdobyte przy robieniu wcześniejszych projektów. Efekt możecie zobaczyć na zdjęciach. Aczkolwiek schemat jak najbardziej jest i można go zakupić TUTAJ
Weszłam przypadkiem i powiem, że jest słodka. I ta spódniczka, super:)))
OdpowiedzUsuń