czwartek, 3 kwietnia 2014

Charlie The Clown

W zeszłym roku, pierwszy raz po 8 latach udało mi się wrócić w ramach wakacji na chwilkę do Anglii i odwiedzić cudownych znajomych. Chociaż znajomi to złe określenie... mogłabym spokojnie nazwać ich moją brytyjską rodziną :) Wyjeżdżając łzy ciekły mi po policzkach, bo myślałam że szybko ich nie zobaczę... Dwa miesiące później okazało się, że znajome wybierają się do Anglii, do owej rodzinki... szybka decyzja i dołączyłam do nich :) Kupiłam bilety i wyczekiwałam babskiego wypadu :)
Oczywiście nie mogło się obyć bez prezentów. Postanowiłam wykonać coś specjalnie dla Patricka... On kocha, a wręcz wielbi klauny, więc siłą rzeczy nie miałam wyjścia :D
I tak oto powstał Charlie The Clown (imię oczywiście nadane przez Obdarowanego ;) )






Jak zwykle mam problem z wyrobieniem się na czas. Wiele razy robię coś na ostatnią chwilę stąd wielu wydzierganych rzeczy nie udało mi się w ogóle uwiecznić, inne fotografowałam "roboczo" (co nie nadaje się na zamieszczanie tutaj) albo zabawki były niekompletne, jak w przypadku tęczowego kota i Charliego. Choć ten ostatni, już dokończony, załapał się jeszcze na fotkę w swoim nowym domu :)


Szydełko:    3 mm
Wysokość:  ok.20 cm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz